21 kwietnia 2015

Spodenki

Długo mnie tu nie było... ale to nie znaczy, że nic nie szyłam przez ten czas ;)
Nawet sporo szyłam, głównie dla moich chłopców.
Najmłodszy członek rodziny od pewnego czasu raczkuje, czyli zużywa/potrzebuje wielu par spodenek :) Spodenki szybko się niszczą, a przede wszystkim brudzą (z drugiej strony są korzyści dla domu - podłoga lśni, bo cały kurz zostaje na portkach młodego ;)

Zatem przedstawiam portaski baggy - najwygodniejszy fason na świecie :)