Uszyłam! Dla siebie! Szok i niedowierzanie :D ;)
przecież "szewc w dziurawych butach chodzi"... a jednak udało mi się znaleźć chwilkę i uszyłam sobie bluzę z dresówki o nadruku swetra z warkoczami...
Jest wygodna, lekka, nie gryzie i nie jest w niej za ciepło!
Wykrój można pobrać z bloga me sew crazy
(ja zmniejszyłam nieco golf)
Wow! jestem pod wrażeniem, świetna wyszła :)
OdpowiedzUsuńDzięki Kochana :)
UsuńŁadnemu we wszystkim ładnie:) Ale bluza bez Ciebie i tak wybitna!
OdpowiedzUsuń